5 marca 2025

Kontrola SCT – cztery kamery to wciąż za mało

3 marca 2025 roku zorganizowaliśmy spotkanie organizacji zajmujących się SCT z Zastępcą Prezydenta m.st. Warszawy Tomaszem Menciną, na którym obecni byli także Łukasz Puchalski – Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, oraz Michał Lejk – Pełnomocnik Prezydenta ds. Nowego Centrum Warszawy. Wspólnie przekazaliśmy postulaty dotyczące kontroli SCT.

Jaka jest sytuacja?

Strefa Czystego Transportu działa w Warszawie od 1 lipca 2024 roku. Od 1 stycznia 2025 roku Straż Miejska odpowiedzialna za kontrolowanie SCT miała zacząć wystawiać mandaty. Pierwsze sześć miesięcy były okresem przejściowym, który miał dać czas kierowcom na przyzwyczajenie się do zmian. Obecnie Straż dysponuje jednak jedynie dwoma kamerami, więc kontrola odbywa się niemalże „ręcznie”.

W styczniu apelowaliśmy do prezydenta Menciny, w liście, z prośbą o polepszenie kontroli nad SCT. Pytaliśmy Straż Miejską i Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym o ilość wystawionych mandatów. W sprawę zaangażowały się też media np. Wyborcza. Pozyskane wiadomości były naprawdę niepokojące. W połowie lutego nie wystawiony był jeszcze żaden mandat.

Dziś, wraz z organizacjami partnerskimi, spotkaliśmy się z Zastępcą Prezydenta m.st. Warszawy Tomaszem Menciną, Łukasz Puchalskim – Dyrektorem Zarządu Dróg Miejskich i Michałem Lejkiem – Pełnomocnik Prezydenta ds. Nowego Centrum Warszawy.

O co postulowaliśmy?

Potrzebne jest jak najszybsze zwiększenie liczby kamer posiadanych przez Straż Miejską. Dzięki temu możliwe będzie wychwytywanie najbardziej skrajnych przypadków, czyli kierowców, którzy nagminnie nie stosują się do przepisów.

Należy podpiąć kamery z monitoringu miejskiego oraz te zamontowane na autach kontrolujących SPPN, aby również one zbierały dane. Wystarczyłby wtedy jeden patrol, aby codziennie wpływało kilka mandatów. Właściciele aut muszą wiedzieć, że „nie da się prześlizgnąć” poza kamery, a ci, którzy przestrzegają prawa, mieli poczucie, że są traktowani sprawiedliwie.

Konieczne jest opracowanie propozycji zmian w legislacji, aby kara była nakładana w trybie administracyjnym, tak jak za nieopłacony postój w SPPN. Niezbędne jest także pozyskanie poparcia innych samorządów oraz wsparcia w parlamencie.

Jakie były konkluzje po spotkaniu?

Prezydent wykazał aprobatę dla postrzegania Strefy Czystego Transportu jako ważnego narzędzia poprawy zdrowia publicznego. Tomasz Mencina zaproponował regularne, comiesięczne spotkania z organizacjami w Ratuszu w celu monitorowania postępów w pracach nad efektywnością strefy.
Straż Miejska ma podwoić liczbę kamer w ciągu najbliższych miesięcy – możemy spodziewać się czterech. Jak wspomnieliśmy wyżej – obecnie funkcjonują jedynie dwie.
Podczas spotkania dowiedzieliśmy się, że ZDM, działając z ramienia prezydenta, jest zaangażowany w zmiany legislacyjne mające umożliwić automatyzację kontroli strefy – podobnie jak w przypadku SPPN. Nie jest to jednak proces, którego datę zakończenia można obecnie przewidzieć.

Nasz komentarz

„Dążenie do pełnej automatyzacji kontroli SCT to dobry kierunek, ale ten proces może trwać długo” – twierdzi Nina Józefina Bąk, dyrektorka Clean Cities Campaign, i dodaje: „Uważam, że w tym okresie przejściowym miasto powinno wykorzystać system kamer ze skrzyżowań. W samej strefie jest ich 200. Dzięki temu łatwiej będzie można stworzyć 'czarną listę’ trujących aut, które wjeżdżają do SCT częściej niż dozwolone cztery razy w roku.”

„Bez tych zmian nie poprawi się jakość powietrza w mieście, a co za tym idzie – jakość życia również nie ulegnie poprawie.” – podsumowuje Katarzyna Kalinowska z Clean Cities.

W spotkaniu wzięli udział: Clean Cities Campaign, Polski Alarm Smogowy, Fundacji Rodzice dla Klimatu, Fundacja Promocji Pojazdów Elektrycznych oraz Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności.